Kilka dni temu zakończyłem prace nad moim najnowszym utworem, tym razem symfonicznym, w stylu a’la muzyki filmowej. Napisałem go w skali G mollowej harmonicznej. Zakochałem się ostatnio w brzmieniu skal mollowych harmonicznych 😉 Nie przedłużając: posłuchajcie!

Zawartość niedostępna.
Wyraź zgodę na używanie plików cookie.